Senna historia, czyli kto pierwszy spał na łóżku?

Łóżko jest jednym z najważniejszych mebli w naszym domu, ponieważ odpowiada za zdrowy sen i regenerację sił po długim i wyczerpującym dniu. Z uwagi na wielkość i znaczenie, jest również często wybierane jako pierwszy element w wyposażeniu wnętrza. Ozdobne ramy, potężne stelaże, a nawet rozłożyste baldachimy – dobrze dobrane łóżko kreuje przestrzeń sypialni i tworzy szkielet dla dalszej aranżacji. Dzisiaj dzięki nowoczesnym technologiom możemy dopasować łóżko do własnych preferencji stylistycznych, kolorystycznych czy zdrowotnych, lecz jak to wyglądało dawniej? Dowiedz się, kto wynalazł łóżko i udaj się w podróż śladami tego najwygodniejszego na świecie mebla!

POCZĄTKI SENNEJ HISTORII

Przyjmuje się, że pierwsze łoża pojawiły się ponad trzydzieści tysięcy lat temu na terenie południowej Afryki. Były to dosyć płytkie ziemianki wyścielone liśćmi, gałęziami oraz poszyciem leśnym, wzorowane na ptasich gniazdach. Wraz ze zmianą trybu życia z koczowniczego na osiadły, prymitywne, jednorazowe konstrukcje zmieniły się w plecione, wygodniejsze maty rozkładane na podłodze. W starożytnym Egipcie, osoby o wyższym statusie materialnym sypiały na drewnianych platformach umieszczonych kilka centymetrów nad ziemią, co chroniło przed zimnem, brudem i zwierzętami, np. wężami, szczurami czy myszami. Najbardziej ekskluzywne łoże należało do faraona Tutenchamona, który posiadał mebel wykonany ze złota i drzewa hebanowego, z ozdobami z kości słoniowej, srebra i kamieni szlachetnych. Można je obejrzeć w Muzeum Egipskim w Kairze, co czyni je najstarszym zachowanym łóżkiem w historii.

W domach bogatych mieszczan i szlachty znajdziemy pierwsze łóżka z baldachimem, który miał za zadanie chronić przed fruwającymi insektami, ale również zapewniał poczucie prywatności, bowiem w tym samym pomieszczeniu spała również domowa służba. Jak widać, łóżko w średniowieczu musiało być przede wszystkim meblem praktycznym.

ULUBIONY MEBEL OŚWIECONEJ EUROPY

Barok to czas, kiedy łóżko staje się meblem luksusowym i reprezentacyjnym, mającym podkreślać majestat władcy. Znane są opowieści o Ludwiku XIV, który potrafił spędzać w swoim łożu całe noce i dnie. Jego sława w tym zakresie jest wręcz legendarna, bowiem w Wersalu nakazał umieścić aż 413 łóżek! To w nim monarcha udzielał audiencji, a nawet wydawał wyroki na poddanych. Również kolejni władcy francuscy nadawali sypialni olbrzymią rangę – ich łoża wznosiły się na podium niczym tron, dzięki czemu nawet choroba czy śmierć nie ujmowała godności.

Zyskuje na tym również sfera mieszkalna, która jest coraz lepiej dopasowana do indywidualnych potrzeb mieszkańców. Nowatorskie rozwiązania, jak łóżka samościelące, regulujące temperaturę czy wyposażone w pełną elektronikę, są już w fazie testów. Kto wie, może niedługo doczekamy się mebli, które teleportują nas w ulubione miejsce? Warto obserwować nowe trendy, bowiem historia łóżek jeszcze nie została zamknięta.